Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Śród takich pól(...) Stał dwór szlachecki, z drzewa, lecz podmurowany; Świeciły się z daleka pobielane ściany, Tym bielsze, że odbite od ciemnej zieleni Topoli(...) Dom mieszkalny niewielki, lecz zewsząd chędogi(...) A.Mickiewicz

wpisy na blogu

Plażowanie w saloniku i komin w dół [20110820+22]

Blog:  msz-n
Data dodania: 2011-08-25
wyślij wiadomość

Urządziłam plażę. W końcu był weekend, więc jeden dzień wolny się należy, tym bardziej, że podobno jest lato... (Nie oszukujmy się - nie cały dzień, bo przy kompie swoje też trzeba zrobić).

Nasza plaża nie jest piaszczysta, mimo że Bałtyk za oknem. Plaża jest kamienista... i leży... na ścianach :-D
Zgoda, nie na wszystkich. Na nowy kolorek czekają kąty przy schodach:
mojabudowa.pl - blog budowlany 

Tam kolorek będzie przejściowy, soczyście i ogniście odmienny... dopóki docelowe wapienie nie trafią na swoje miejsce..

Salonik raz przemalowany, a 10l farby zniknęło... Byłaby moja 1-warstwówka na Akrotix-ie, nie byłoby problemu... Nie produkują... trzeba dorobić kolejną bańkę... Gdzie ja tyle ścian mam w jednym pokoju?

Na dole też się działo:
1.
Łazienkowe głaskanie skończone. Zostały palcóweczki i malowanie.
2.
Powstaje też stelaż w kącie przy kominku. Tu będzie zabawy, bo ze mną lekko nie ma... Chłopaki już wiedzą ;-P
mojabudowa.pl - blog budowlany

Szkoda mi, czyli kopara w plantach - cd [20110819]

Blog:  msz-n
Data dodania: 2011-08-25
wyślij wiadomość

Wróćmy jeszcze na chwilę do naszych szkód piątkowych. Czyli rozliczamy...

Plusy ujemne:
Zostały nam nie tylko zakopane rośliny i góry błota... Dalie DinnerPlate White miały kwiaty średnicy ok. 30cm. No nic... leżą. W przyszłym roku będzie lepiej, ale agro trzeba uzupełnić:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Różaneczniki Roseum Elegans, zimą pogryzione paskudnie przes sarny, tym razem nie oberwały, chociaż było blisko... Kopara wcisnęła się tuż obok - jakby idealnie wymierzone.
mojabudowa.pl - blog budowlany

Przy płotkach (jeszcze nie pomalowanych) agro jest w strzępach. Lawendy i jałowiec ocalały, ufff...:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Podobnie jest w innych miejscach.

Przy mostku: dalie Light Pink poległy. Połamane, zabłocone...
Jucca? dobrze, że kwitła - po łodydze się ją szybko znalazło...
Wrzosy, aj, te wrzosy... odkopane... 
To, co jedni nazywają storczykiem ogrodowym, a inni Trójsklepką Formosana - też częściowo przeżyło. Za miesiąc zobaczymy, czy zakwitnie.
Płot do mycia. Agro totalnie podarta - tu jeszcze pod warstwą błocka:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Kora... jaka kora? A kup se babo następne worki i wysyp, to może korę będzie widać... A kupię se, a co!

Plusy dodatnie:
Mostek, co prawda kilka razy wędrował w rózne strony, ale w rowie dziwny porządek się objawił. Żadnych pałek, czy innego "dobra", które skutecznie rów zarastało:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Tylko tak jakoś pusto i nie ma się czego złapać, gdy człowiek przechodzi ;-)
A pałki były śliczne tego roku... Nadal są - zostało ich jakieś 60m bieżących w tym rowie. W drugim nie rosną...

6Komentarze
glx19a  
Data dodania: 2011-08-25 00:56:08
Oj Oj jaka szkoda się stała mam nadzieję,że ogarniesz to i będzie dobrze:) Co do wpisu niżej super pomysł ciekawe te płyteczki kreseczki:))
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-08-25 08:34:38
no kurcze! dalie trzeba była sylwuni poslać, takie mają cudne kwiaty i kolory że akurat pasowałyby na mój wielki stół w wykuszu :))) cholibka tak było ładnie..... no ale z Waszym powerem to za tydzień śladu nie będzie po tej demolce! :))
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-25 09:06:01
zniszczenie nie małe, ale na pewno szybciutko sie z tym uporacie, roślinki wydobrzeją, a kora...cóż trzeba dokupić
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-08-25 12:12:18
normalnie aż mi sie płakać chce! chyba bym zabiła, gdyby mi ktos taka demolke zrobił! tyle pracy, energii, sił i czasu, że o pieniadzach nie wspomne poszło na marne :(((
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-25 12:14:37
Re: re...
Damy radę:-) Na razie totalnie czasu brakuje i jak nie pada, to bangla... Może i dobrze, bo pleców nie spalę, bikini poleżakuje w szafie, więc oszczędność na proszku, a ja po drabinie poskaczę w ramach siłowni z wałkiem w ręku... :-D Do zimy się wyrobię!
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-25 12:33:19
Re: Virion
Mimo całej tej demolki, straty nie są takie wielkie. Iglaki w komplecie, powojniki też. Dalie, jak dalie... zakwitną za rok. Tylko pracy narobili. Coś za coś... Wolę taką demolkę, niż nasze sarny ;-)
odpowiedz

Pokręcone pomysły sypialniane [20110819]

Blog:  msz-n
Data dodania: 2011-08-24
wyślij wiadomość

Czy ktoś słyszał, żeby kłaść płytki w sypialni? Hmmm.... w dodatku na ścianie?
Nikt nie słyszał?... To usłyszycie :-D

Oki, oki... zawsze mówiłam, że płytek ma być w domu minimalna ilość i najchętniej w łazience na podłodze też położyłabym drewno... Może dlatego mi odbiło, pokręciło, zakręciło... i wymyśliłam, że w naszej sypialni na ścianie zawisną płytki... łazienkowe...

Pomysł na nie narodził się przypadkiem, kiedyś w Casto... Szliśmy główną alejką na zupełnie inny dział, aż tu mnie zawołały. Dosłownie krzyczały: weź nas, weź!
To wzięłam... cały kartonik... różowości (śpiący na podłodze w kącie jakiejś palety). A fuj! Miłośniczka ostrych niebiesko-trawiastych kolorów z różem Barbie pod pachą! Wstyd, koper, obciach totalny.

Później leżakowały na budowie. Każdy zaglądał i pytał: na co ci to?  Od piątku wiadomo, na co... W piątek zaczął powstawać z kreseczek "pierduśnik":
mojabudowa.pl - blog budowlany

Najpierw "dzieło" powstało na podłodze, potem zaczęło się klejenie ściany... Powolutku, pomalutku, dokładnie, żeby nie zapaćkać farby i zachować odległości:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Światło na fotach oczywiście do D-e, ale kto by się przejmował? Ważne, że robota szła.... A wyszła tak:
mojabudowa.pl - blog budowlany mojabudowa.pl - blog budowlany

W realu: jasna ściana jest jaśniejsza; ciemna ściana jest ciemniejsza, Płytki - jaśniejsze, a różowości - intensywniejsze patrząc na nie prostopadle, czyli mniej więcej skosem z podłogi...
Bo te płyteczki to nic innego, jak szklane dekory, szerokości i grubości całego 1cm. Wiszą na sypialnianym skosie. Miejsce dla nich idealne... Teraz łóżko drewniane, dla zachowania równowagi trzeba kupić ;-D

PS-
Zwiedzający nadal będą pytać: "a to cio to?"
- "A to pier-duś-nik" :-D

13Komentarze
Data dodania: 2011-08-24 09:04:05
sliczny ten twoj pier-dus-nik!!! rzeczywiscie miejsce bardzo orginalne dla nich wybralas ale jestem pewna ze bedzie cudnie wygladac z drewnianym lozkiem
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 09:07:12
Hmmm... Róż w takim oryginalnym wydaniu i mnie przypadł do gustu! Świetny pomysł i niebanalna ozdoba! :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 09:10:41
uwielbiam ten blog, mogę podziwiać rożne (różowe) oryginalne pomysły Inwestorów, Monia pomysł rewelacja!!!! szkoda, że nie mogę tego zobaczyć "na żywo-prawdziwo"
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 09:11:48
Rzeczywiście o płytkach w sypialni i jeszcze na ścianie to bym nigdy nie pomyślał :-) Ale efekt może być fajny :-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 09:14:07
A tak wogóle to macie fajową okolicę, jeszcze te wiatraki, cudo. Niektórym pewnie by przeszkadzały ale mnie się mega podobają, jak na amerykańskiej farmie :-)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-24 09:18:49
super
No .. no... innowacja totalna. ale bardzo fajny efekt.
odpowiedz
jartom
Data dodania: 2011-08-24 09:21:50
coraz częścieś daje się płytki w sypialniach jako zagłówki łóżka.jest to coś napewno oryginalnego.
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-08-24 11:08:56
i kurcze! ale fajny pomysl!!! nie widzialam jeszcze czegos takiego! tez nie lubie rózu, ale te płyteczki sa wyjątkowo urocze! gratuluje pomysłu i pieknego wykonania!!!
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-08-24 11:11:27
Bardzo oryginalny pomysł i efekt pracy wygląda rewelacyjnie...
odpowiedz
draumar  
Data dodania: 2011-08-24 12:01:05
Ciekawie to wymyslilas:) B. mi sie podoba:)))
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-25 00:07:51
Re: re...
Dzięki bardzo. Fajnie wyszło. Taki obraz - nie-obraz. Nasz dom, choć tradycyjny, jest pełen sprzeczności. Te płytki to jedna z nich:-) Ciesielczaki: Niestety, wiatraki nie wszystkim w okolicy się podobają. Większość ludzi jest przeciw. Te wielkie ciągle jeszcze nie wystartowały. Tylko nasz zasuwa. JarTom: Człowiek całe życie się uczy... Nie miałam pojęcia;-)
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-08-25 08:38:46
ooooo Misiaku!!!! no Ty to masz pomysły!!!!! rewelacja!!! alez to super wygląda ja nie wiem skąd to się wszystko bierze w Twojej głowie!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-25 11:02:43
Śliczne te pałeczki!!!! Podobają mi się ;D
odpowiedz

Zapomniana POŚ i panna Wielka Cysterna [20110819]

Blog:  msz-n
Data dodania: 2011-08-23
wyślij wiadomość

Miała być POŚ, wyszło coś innego: Wielka Betonowa Cysterna - śmierdzący schron :-(
Miało być w głębi ogrodu - trzeba było przesunąć na front - pod furtkę przy betonówce.

Dlaczego?
Częściowo odpowiedź jest w poprzednim poście: Stawiamy szambo, ponieważ:
1.
Nie dostaniemy gwarancji, że plastikowe zbiorniki POŚ nie wypłyną. Raczej odwrotnie - mamy > 90% pewność, że nam wyskoczą w górę - mówiąc slangiem - pójdą na bombę.
2. 
W przyszłym roku będzie kanaliza... może... Jeśli gminy nie zostaną zmuszone do wdrożenia planu oszczędnościowego i nowy projektant się wyrobi.
3.
Nie wiadomo, co zrobić z oczyszczoną wodą z POŚ w okresie zimowym. Można lodowisko, ale potem będzie z tego basen błota... Tylu klientów na zabiegi SPA i maseczki z gliny chyba nie znajdziemy...:-(
4.
Lokując instalację w oryginalnym miejscu, mamy 100% pewność, że po deszczach "robimy w kubeł i wiaderka"... Nikt nie wjedzie szambowozem w pole, a max. długość węży to 10-15m. My potrzebujemy min. 65m. Szambowóz potrzebuje utwardzonej drogi... 
5.
Różnica w kasie ok. 10 tys. i odmowa dotacji - jako najmniej ważne, ale też znaczące.

To tyle uzasadnienia... Teraz sprawdźmy to w realu:

Rano przyjechała ekipa - jeszcze bez sprzętu, ale sprawdzić, czy wjadą... Mieli przyjechać za 1-1,5 godz. W tym czasie u nas było tak:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Istny Bangladesz! Dzwonimy i odwołujemy... Potem czekamy... Potem oni dzwonią i pytają, czy u nas już "po"... Potem sprawdzamy, czy u sąsiada działa ciężki sprzęt... Działa, więc i u nas "podziałają"... no i w końcu... jadą (a sąsiad ze swoimi zabawkami w tle):
mojabudowa.pl - blog budowlany

Zaczynamy zabawę!:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Na początek kręcimy się w kółeczko. Kanaliza spod południowego ganku kręci na zachód, a dalej na północ wywija... dokładnie pod przeciwległy narożnik domu:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Po drodze wstawiamy studzienkę rewizyjną - nie ma większych gwarancji, że takie zakrętasy się nie zapchają, więc to dodatkowe zabezpieczenie - będzie skąd czyścić i przepychać... a fuj! Ja tego nie zrobię, co to to nie!!! Strajk będzie i już!!!:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Kopiemy dalej. Na szczęście w rowach jest prawie sucho. Tak pusto jeszcze tu nigdy nie było! Cześciowo to pewnie zasługa sąsiada, który stawia fundamenty pod hurtownię i chyba wyprosił w stacji pomp odpompowanie wody z naszych polderów.
mojabudowa.pl - blog budowlany

Pusto i sucho, to rzecz względna, prawda? Uwierzcie - na Żuławach tak wygląda SUCHO:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Część ziemi, gliny i piasku panowie wywożą na południowy "trawnik". Niestety szybko dochodzą do wniosku, że tempo osypywania brzegów wykopu jest większe od tempa pracy koparki... i zaczynają wywalać na boki, czyli pod/na ganek:
mojabudowa.pl - blog budowlany

i za płot:mojabudowa.pl - blog budowlany

Wiadział ktoś tam może moje planty? Pod płotem te największe jeszcze widać, przy domu utonęły w błotnistej powodzi :-(

Dobra, nie narzekajmy. Dalej też będzie wesoło!
Próba osadzenia Nr 1:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Szambo niby stoi, ale z 8m3 efektywnie będą pracować może 4m3... Za płytko! Wyciągamy!
Ups... ale auto staje dęba!!! Oby się na dom nie przewróciło!
Ufff... wyjęte! Kopara z 2-ej strony. Dziura coraz szersza... w głąb jakoś nie chce iść... co z dołu wyciągnie, to się z boku oberwie...:
mojabudowa.pl - blog budowlany 

Z kupy błota zza płotu część spłynęła do rowu i go zatkała...
"Co robić, panie Premierze, co robić??", że spytam wyborczo....
Nie czekając na Władzę postanawiamy: przestawiamy mostek i zawalamy rów dalej błockiem... Wolę błoto w rowie, niż w gabinecie i kuchni...:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Wszyscy trzymają kciuki, żeby przy płocie więcej się nie oberwało. Roślinek już nie ma. Poległ Jan Paweł II w liczbie podwójnej z iglakami (trzeba wsadzić te powojniki w inne miejsce, bo lada chwila zakwitną).
Gdy się płot oberwie, za nim wleje się nam pod dom cały rów.
Kurcze! Przecież basen miał być w części ogrodowej, a nie na wejściu do domu!!!

Modlitwy chyba pomogły - nie oberwało się aż tak... Szambo osadzone. Ale obecna sprawność, to i tak tylko 6m3. Może dobije, może osiądzie... Na razie pływa. Zapraszamy na rejsy betonowym kajakiem!:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Potem już tylko zostało przedziurawić to trochę i osadzić kominek:
mojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Ufff... Teraz tylko zostało zasypać:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Niby nic, prawda? Prawie... Bo znowu jezioro nam z nieba się leje:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Do zbiornika nie lejemy wody. Zassało go na dobre. Woda jest wszędzie. Ekipa pomyślała i do basenu dobudowali jeszcze rzeczkę... na szczęście zasila rów, nie nasze bajoro:
mojabudowa.pl - blog budowlany

I zasypujemy dalej:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Rów odkopany. Szambo zakopane. Szybkozłączka wyprowadzona za płot:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Po roślinkach i agrowłótninie nie ma śladu.
Płot do mycia.
Teren do porządkowania.
Iglaki do odkopania albo ponownego wkopania...
W kaloszach błoto.. bo sięgają do połowy łydki, a błoto do tyłka...

Ale ZROBIONE! Można iść posiedzień na tronie ;-)

Tak skończyła się nasze przygoda z bardzo ekologiczną super-hiper-ekstra-biologiczną i bezzapachową oczyszczalnią ścieków...
Postawiliśmy betonowy sraj-schron. Inaczej się nie dało.
Nam brakło sił, żeby pytać dalej i samemu ryzykować, wszystkim firmom sprzedającym POŚ brakło rzetelnej obsługi i wiedzy w tym zakresie.
Ludzie z ekipy, która stawia szamba non stop na Żuławach mówili, że w takich warunkach, gdzie wszystko się zarywa i samochód staje w pionie jeszcze nie stawiali.

W każdym razie można przyjąć, że mając takie problemy z osadzeniem betonowej kobyły, nie dalibyśmy rady zamontować plastikowego, lekkiego zbiornika.

Trudno, pomęczymy się z tym czymś. Ekologia przegrała :-( buuuuu.......

9Komentarze
Data dodania: 2011-08-23 13:04:03
KAROLINA
no u nas nie jest tak tragicznie jak u was ale tez w wykopie by była woda i chyba porzucę nadzieje na oczyszczalnie i uśmiechnę się do starodawnego szamba
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-08-23 13:05:32
mam mieszane uczucia :/ z jednej strony geba mi sie ciszy, bo czytałam Wasz wpis niczym dobrą sensacyjna książke, z drugiej cieszyc sie nie powinnam, bo Wy faktem szamba sie nie cieszycie, a poza tym wyobrażam sobie ile nerwów sam montaz Was kosztował. ale dobre jest to, że w końcu sie udało i że jest!!! patrzac na zdjecia, to demolke macie niesamowita! :( mam nadzieje, że uda Ci sie odzuskać roslinki i że lawina błota ich nie połamała :/
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-23 13:06:17
Re: karolinaikrzysztof
To też zależy od gruntu. U nas zbyt dużo rzeczy złożyło się przeciw POŚ. Szkoda.
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-23 13:11:09
Re: Virion
4 dalie połamane. Wielkie margarety mają tylko korzenie. Odrosną w przyszłym roku. Wszystkie roślinki odkopane. Część 'zieleniny' trzeba robić od nowa i to nie tylko przy samym szambie. Ale... kawałek rowu oczyszczony ;-) I można się wprowadzać. Głównie kanaliza nas wstrzymywała. Ciesz się, ciesz! Za zaoszczędzoną kasę kupiliśmy część paneli :-) hahahah
odpowiedz
tereska  
Data dodania: 2011-08-23 13:24:15
o kurcze, ale Wam rozkopali działkę, no ale najważniejsze że cel osiągnięty. U nas było prościej, żadnych przeciwskazań na POŚ, poszło szybko. Moim zdaniem i tak najlepsza jest kanaliza, bo później nie trzeba się o nic martwić, fajnie jakby ten projekt z kanalizacją Wam wypalił. pozdrawiam :)
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-08-23 13:58:37
hahaha! no to się ciesze!!! :DDD bo juz myslałam, że jestescie dobici faktem szamba! a tu prosze :) jednak sa jasne strony! :DDD żal mi tylko podwójnej ogrodowej roboty :/ ale co począć? :/
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2011-08-25 08:42:45
ale rozpierducha!!!! aż zmarzłam!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-25 11:01:50
Moniś, nie wiem, co napisac. Jestem w lekkim szoku po tym wpisie. Takiego bałaganu to ja jeszcze nie widziała - tyle błota na raz też nie. A ja myślałam, że u nas jest mokro!!! O ja naiwna i głupia!!! Nie macie POŚ, macie szambo - przynajmniej jest pewnośc, że Wam gówienka nie wypłynął :) A w przyszłym roku może będzie kanaliza - trzeba myślec pozytywnie!
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-25 12:20:39
Re: re...
Gdybym wiedziała, że tyle błocka będzie, zorganizowałabym jakieś błotne zapasy. Tak szybko zaczęli wywalać dookoła i spływało z każdej górki, że nawet nie zdążyłam worów i folii porozkłdać, żeby straty ograniczyć. Stało się... trzeba postrzątać... ale proso i chwaściory zniknęły pod błotem! :-D Będzie dobrze!
odpowiedz

Totalna depresja

Blog:  msz-n
Data dodania: 2011-08-22
wyślij wiadomość

czyli słów kilka o tym, jak POGRĄŻYŁA NAS DEPRESJA i prawa fizyki!!!
Siła wyporu okazała się wyższa od siły uporu.

Pamiętacie nasze starania i wygraną bitwę o POŚ, jaką stoczyliśmy w gminie i starostwie?

W projekcie wybraliśmy plastikową kombinację:
oczyszczalnię z osadem czynnym Aquatec AT6 
(http://www.favore.pl/29945_przydomowe-eko-oczyszczalnie-alternatywa-szamba.html
(świadectwo zgodności: http://file.favore.pl/store/2008/10/3/16/47638_1223045712562.pdf).
Do tego na końcu miał być zamontowany zbiornik bezodpływowy (plastikowe szambo Abas 4000), żeby ponownie wykorzystać oczyszczoną wodę do podlewania.
Pisaliśmy kiedyś o tym w komentarzach, np: https://lucy79.mojabudowa.pl/?id=11305.
Planowaliśmy postawić to w głębi ogrodu, za garażem.

Wtedy nie było jeszcze planów na kanalizację naszej okolicy, choć potencjalnie teren miał być kanalizowany "kiedyś". Były też szanse na sporą dotację gminną.

Co się w tym czasie zmieniło?
Kanalizacja miała być robiona w tym roku, ale projektant dał ciała, nie skończył dokumentacji, więc przepadło... W końcu gmina odebrała niekompletne dokumenty i chyba dali innej firmie do skończenia. Byliśmy też niedawno u wójta (niestety, każdy jego pracownik mówi co innego: będzie dotacja, nie będzie; będzie kanaliza za rok, albo i nie...).
Niestety, szans na dotację nie ma: przysługuje tylko tam, gdzie całkowicie nie będzie kanalizy, bo się "nie kalkuluje". A tam, gdzie będzie "kiedyś", czyli nawet za 100 lat - dotacji NIET!

Policzyliśmy kasę. Zrobiliśmy SWOT. Nadal uparci: stawiamy POŚ. Ale, jak śpiewa Budka: do tanga trzeba dwojga. My sobie pary nie znaleźliśmy:-( Dlaczego? Nie szukaliśmy? Szukaliśmy - nieustannie przez ostatnich kilka miesięcy. Ale... POGRĄŻYŁA NAS DEPRESJA i prawa fizyki!!!

Dosłownie!
Żuławska, totalna depresja:
--> położenie gruntu na poziomie = -0,6 m npm (czyli leżymy 'pod wodą').
--> Teren przeorany rowami i kanałami. Wody gruntowe zaczynają się w dobrym okresie 1m pod gruntem. Czasem to jest tylko 40-60cm.
--> glina
--> generalne pytanie: co robić z wodą zimą?
--> przede wszystkim siła wyporu.

Tak więc, przez kilka ostatnich miesięcy szukaliśmy firmy, która nie tylko zamontuje, ale przede wszystkim da nam gwarancję na POŚ. Żadnej nie znaleźliśmy, właśnie przez jakość gruntu i wysokość wód gruntowych.
Jedni mówili: przykryć POŚ płytami betonowymi.
Inni twierdzili: zakotwiczyć zbirnik w gruncie.
Kolejni: wsadzić POŚ do betonowego zbiornika (czyt.: kolejnego szamba).
Jeszcze inni: nie montować AT6, tylko POŚ o kształcie stożkowym (jakby siła wyporu była mniejsza gdy działa na przedmiot położony pod kątem 40 czy 60st, a większa gdy ciało leży prostopadle...
Byli też tacy, którzy twierdzili, że ich zbiorniki są z takiego plastiku, który powoduje, że siła wyporu jest mniejsza, niż mówi o tym fizyka...
W każdym razie nikt nie chciał dać gwarancji na montaż, a jeśli już, to bajki opowiadał... Większość firm po prostu odmówiła.

Musieliśmy zrewidowac nasze plany :-(
W sumie, od miesiąca sprawa byłaby definitywnie zakończona, gdyby nie pogoda... W piątek się udało - i nie bez kłopotów...
....
Szczegóły w kolejnej fotorelacji, bo tu byłoby za dużo....

 

5Komentarze
Data dodania: 2011-08-22 13:09:32
O kurcze, Monis, czyli u Ciebie sprawa kanalizacji wyglada jeszcze gorzej niż u nas! I też wpis w kilku odsłonach - jak w dobrej tragedii!!! Skąd ja to wszystko nam o tych planach! Słyszałam w urzędach podobne bajki, każdy pracownik mówił co innego, na mapach nie mieli nawet naniesionej studzienki, która istnieje już ponad 2 lata. Bałagan, bałagan i jeszcze raz bałagan albo burdel na kółkach lepiej! U Was do tego wszystkiego dochodzi ta depresja - naprawdę trudna sprawa. Znając jednak Wasze podejście do życia i nieugięty upór - myślę, że sobie z problemem poradziliście, tylko napiszesz o tym w kolejnym wpisie. Oby to jednak nie była tragedia! Moniś, czekam na dalsze relacje - świeża posiadaczka gównianego przyłącza :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-22 13:31:17
prosze o opinie
za duzo nie wiem o oczyszczalniach bo myslalm ze mam jeszcze czas ise tym zajac ale okazuje sie ze u nas wchodzi w gre szambo i jeszcze na dodatek plastikowe szczelne woda przy duzych deszczach jest juz 50 cm i nie spływa działka na głębokości około 1m - 1,5 m jest cala w drenażach które nie bardzo działają dokoła jest sporo rowów do których ta woda może z tych drenaży wpływa ale nie wiem czy tak jest.W każdym bądź razie po tych ostatnich deszczach było bardzo mokro kałuże stały ziemia nie wsiąkała powoli podnosimy się do góry ( nawozimy ziemie ale końca nie widać narazie podnieśliśmy się o 20 cm ) i jest coraz lepiej ale podobno to nie ma znaczenia dla oczyszczalni i sama nie wiem co dalej myslec wszyscy ktorzy do tej pory doradzali mowili zgodnie ze nie ma co sie lądować w koszty bo będzie woda napływać do oczyszczalni a nie wypływać z niej :{
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-22 13:34:27
KAROLINA
prosiłabym namiary tej firmy co wam montowała oczyszczalnie i to jest ta co na linkach na waszym blogu za jakiś czas się zapytam czy działa tak jak trzeba ;)
odpowiedz
kahna  
Data dodania: 2011-08-23 08:08:28
POŚ
u Nas też jest bardzo wysoki poziom wód gruntowych i zastosowaliśmy POŚ IN-Dran. co prawda jeszcze jej nie używaliśmy ale już niedługo zaczniemy więc po pierwszej zinmie zobaczymy jak sie będzie sprawowoać
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-08-23 13:04:48
Re: re...
Kasia: Dobrze mówisz... tragedia... tu też była tragedia. KarolinaIKrzysztof: Nasze też miało być plastikowe - ale zanim zamontujecie spytajcie w 10 firmach, a potem uśrednijcie to, co mówią. My zrobiliśmy jednak betonowe szambo :-( Nie było firmy, która by polecała plastikowe zbiorniki na nasz teren. Kahna: Trzymam kciuki, żeby było stabilne. U nas największy był problem: jak się zachowa POŚ po wylaniu wody i co zrobić, żeby w zimie można było korzystać z toalety... po zapełnieniu POŚ i zbiornika na wodę przecież się nie da... na działkę nie wylejemy, bo się potem utopimy. Do rowu nie spuścimy, bo choć ta sama klasa czystości, co w rzekach przy ujęciach wody pitnej, to nas 'podpierniczą'. Policja przyjeżdżała już, gdy robiliśmy ognisko, więc chyba rozpalenie grilla też zacznę im zgłaszać... ;-)
odpowiedz
msz-n
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 534394
Komentarzy: 2058
Obserwują: 92
On-line: 9
Wpisów: 418 Galeria zdjęć: 1955
Projekt ŻW - WŁASNY
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - drewniana-bale
MIEJSCE BUDOWY - "kozia wólka"
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty
2010 styczeń
2009 grudzień
2009 listopad
2009 październik
2009 wrzesień
2009 sierpień
2009 maj
2009 kwiecień
2009 marzec
2009 luty
2009 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Inne blogi dla projektu ŻW - WŁASNY:
nowystarydom.mojabudowa.pl - wpisów: 89
katasza.mojabudowa.pl - wpisów: 89
trzcianna.mojabudowa.pl - wpisów: 88
kristek86.mojabudowa.pl - wpisów: 88
gosiamag.mojabudowa.pl - wpisów: 88
domimika.mojabudowa.pl - wpisów: 88
aniarek1.mojabudowa.pl - wpisów: 88
jessicka.mojabudowa.pl - wpisów: 87
arex-amelia.mojabudowa.pl - wpisów: 87
marzena007007.mojabudowa.pl - wpisów: 85
zrobcos.mojabudowa.pl - wpisów: 84
naszdomwlesie.mojabudowa.pl - wpisów: 84
iti19.mojabudowa.pl - wpisów: 84
artdesign.mojabudowa.pl - wpisów: 84
arancha.mojabudowa.pl - wpisów: 84
syla19823.mojabudowa.pl - wpisów: 83
polanczyk.mojabudowa.pl - wpisów: 82
liteona.mojabudowa.pl - wpisów: 82
robertbw36.mojabudowa.pl - wpisów: 81
emimat.mojabudowa.pl - wpisów: 81
wroniegniazdo.mojabudowa.pl - wpisów: 80
wla81.mojabudowa.pl - wpisów: 80
witlinek.mojabudowa.pl - wpisów: 80
marekgrzesz.mojabudowa.pl - wpisów: 80
majkamalgosia.mojabudowa.pl - wpisów: 80
aneta198523.mojabudowa.pl - wpisów: 79
agulka0205.mojabudowa.pl - wpisów: 79
roleksik.mojabudowa.pl - wpisów: 78
pamar.mojabudowa.pl - wpisów: 78
mchrol.mojabudowa.pl - wpisów: 78
kropki.mojabudowa.pl - wpisów: 78
kkkosz.mojabudowa.pl - wpisów: 78
ewcia-1.mojabudowa.pl - wpisów: 78
dagaimarek.mojabudowa.pl - wpisów: 78
marzenie-mmw.mojabudowa.pl - wpisów: 77
katarsisy.mojabudowa.pl - wpisów: 77
falin55.mojabudowa.pl - wpisów: 77
nebraska.mojabudowa.pl - wpisów: 76
malgorzata.mojabudowa.pl - wpisów: 76
domekwlesie.mojabudowa.pl - wpisów: 76
bananowa.mojabudowa.pl - wpisów: 76
roleks.mojabudowa.pl - wpisów: 75
sylwia-patryk.mojabudowa.pl - wpisów: 74
czarnow.mojabudowa.pl - wpisów: 73
balaklawa.mojabudowa.pl - wpisów: 73
nitka22.mojabudowa.pl - wpisów: 72
kacha1106.mojabudowa.pl - wpisów: 72
damianpaulina.mojabudowa.pl - wpisów: 72
burza.mojabudowa.pl - wpisów: 70
asikris.mojabudowa.pl - wpisów: 70
niechaj.mojabudowa.pl - wpisów: 69
naszplan.mojabudowa.pl - wpisów: 69
mania.mojabudowa.pl - wpisów: 69
zarembiak.mojabudowa.pl - wpisów: 68
pogodna25.mojabudowa.pl - wpisów: 68
miki.mojabudowa.pl - wpisów: 68
majkel00230.mojabudowa.pl - wpisów: 68
zakatekmarzen.mojabudowa.pl - wpisów: 67
pracowniacoco.mojabudowa.pl - wpisów: 67
nicolasek.mojabudowa.pl - wpisów: 67
george5.mojabudowa.pl - wpisów: 67
edi75.mojabudowa.pl - wpisów: 67
dorusia.mojabudowa.pl - wpisów: 67
zycie.mojabudowa.pl - wpisów: 64
spidi.mojabudowa.pl - wpisów: 64
kierunekdom.mojabudowa.pl - wpisów: 64
izadominika.mojabudowa.pl - wpisów: 64
do-da.mojabudowa.pl - wpisów: 64
pkgamma2.mojabudowa.pl - wpisów: 63
jarole.mojabudowa.pl - wpisów: 63
dachymitek.mojabudowa.pl - wpisów: 63
assso.mojabudowa.pl - wpisów: 63
tea--napoli.mojabudowa.pl - wpisów: 62
olson.mojabudowa.pl - wpisów: 62
grajac.mojabudowa.pl - wpisów: 62
anusia08.mojabudowa.pl - wpisów: 62
polana.mojabudowa.pl - wpisów: 61
osowicze.mojabudowa.pl - wpisów: 61
olaamelia.mojabudowa.pl - wpisów: 60
jane07.mojabudowa.pl - wpisów: 60
dworekbudowa.mojabudowa.pl - wpisów: 60
fnral.mojabudowa.pl - wpisów: 59
edit8044.mojabudowa.pl - wpisów: 59
uluska.mojabudowa.pl - wpisów: 58
rozwiń