Łazienka góra [14] - Pseudo-mozaika [20110318]
Powoli, ale do celu... Najgorsze kawałki w zasadzie za nami.
Ciągle trwają prace przy detalach na stelażu, ale po sobotnim speed-ie zaczynamy się zbliżać do finału...
Przynajmniej, jeśli chodzi o grzebanie w/na stelażu... czyli nasze docinki i pseudo-mozaika w paski. Gdzieś około południa zaczynaliśmy dopiero ostatnią część:
a wieczorem dobijaliśmy miejscami do górnej krawędzi...:
Do końca miesiąca powinno się udać (rzutem na taśmę) skończyć nareszcie...
Miejsce pod umywalkę ostatecznie wymierzone i można zamawiać komodę...
Swoją drogą - ciekawe, czy ktoś ma baterię ścienną montowaną w lustrze?? Jak to się sprawuje w praktyce? chodzi mi o zachodzenie lustra osadami... Po doświadczeniach z lustrem w kabinie nasze uczucia są... całkowicie sprzeczne... Tzn. przeciągamy linę... każde w swoją stronę...
Poradzicie coś?? W realu: jak to wygląda po jakimś czasie użytkowania?