Złodziej Nr 3 = gnida roślinna
Niespotykanie spokojna okolica... Totalny brak zgłoszeń... Chole... chyba tylko nas tak lubią, że w ciągu niecałego pół roku mamy 3 włamanie i 3 złodzieja!
Tym razem jakaś menda wyniosła nam drzewka z działki. Ciekawe, czy zdążył je wczoraj sprzedać w Pruszczu na giełdzie, czy wsadził dziad u siebie w ogródku... bo przecież NIC TAK DOBRZE NIE ROŚNIE, JAK KRADZIONE!!!
Poszły wszystkie najładniejsze i najrzadziej kupowane. W sumie ok. 20szt drzew w 4 odmianach: świerki białe i srebrne, jodła koreana, pierisy:
Nie dość, że bez przerwy na nas donoszą, to jeszcze okradają.
Małe, komunistyczne kompleksy wychodzą na wierzch - ważne tylko, żeby drugiemu zabrać.