Drewniane dodatki Dz04 Koniec [20100226]
Zacznijmy od elektryki. Zabawa trwa w najlepsze. Trudno orzec, czy jesteśmy bliżej początku, czy końca. Jedno jest pewne: trudniejsze zadanie, czyli parter, prawie wykonane. Na poddaszu będzie tylko łatwiej.
Przy szafach widać już porządek:
Kończymy też zmagania z drewniakiem. Ekipa była dzisiaj ostatni raz. Teraz przyjadą na montaż schodów, parapetów wewnętrznych, opasek wokół budynku. Ale zanim przyjadą kolejny raz, zerknijmy na dzisiejsze postępy.
Od dzisiaj domek jest w pełni stabilny i przytwierdzony do podłoża. Świadczą o tym zamontowane kotwy:
Wycięte i przycięte zostały za wysokie progi wewnętrzne na poddaszu i parterze.
Zrobione i zamontowane skrzynki pod okna połaciowe od południowej strony:
Mamy też wycięte elementy, które zamykały nam klatkę schodową. Najpierw poległa płyta wiórowa na poddaszu, potem belki stropowe:
Zrobiło się jakby jaśniej...
Na koniec pozostał do wycięcia kawałek belki płatwiowej w łazience, żeby nie wchodziła w schody:
Zamiast ją podpierać z dołu słupem, po prostu została podwieszona.
Teraz śmiało możemy powiedzieć, że mamy dom :-)