Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Śród takich pól(...) Stał dwór szlachecki, z drzewa, lecz podmurowany; Świeciły się z daleka pobielane ściany, Tym bielsze, że odbite od ciemnej zieleni Topoli(...) Dom mieszkalny niewielki, lecz zewsząd chędogi(...) A.Mickiewicz

wpisy na blogu

Dach 06 - Deskowanie [20100118]

Blog:  msz-n
Data dodania: 2010-01-18
wyślij wiadomość

Dobra, po przerwie wracamy z dachem...

W sobotę miało miejsce wielkie sprzątanie, czyli wywalanie śniegu ze środka.

Dzisiaj na zamknięcie dnia (15:00) uzupełnione zostały brakujące krokwie nad południowym gankiem:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Ten nasz ganek to na razie jakiś latający Holender :-) Wisi sobie w powietrzu, a słupy, na których ma stać  leżą spokojnie w busie ;-)
mojabudowa.pl - blog budowlany

A właśnie, wiedzieliście, że w domach podcieniowych ilość słupów w podcieniu mówiła o wielkości gospodarstwa?
Dokładny przelicznik wyglądał tak: 1 słup = 1 włóka = 17,955ha.
Chyba się potomkowie Mennonitów nie obrażą na nas (po 4 słupy w ganku, a działka 0,22ha tylko)?

OK, wracając do tematu...
Po skończeniu ganku, rozpoczęło się "bicie" desek na dachu. Tak więc formalnie zaczynamy deskowanie dachu.  UFFF....
mojabudowa.pl - blog budowlany

Z zapisków kronikarskich:
Ekipa w sile 3 osób zjechała dzisiaj o 4 nad ranem. Jechali chyba z 9 godzin... czyli średnia 40km/h w śniegu i po lodowisku.

 

2Komentarze
Data dodania: 2010-01-19 01:16:21
Moniko, fajnie, że ruszyliście z dachem! Trzymam kciuki:)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-01-19 18:16:37
Re: kasiaros
Przyda się. Dzięki.
odpowiedz

Tropem sarny: zimowy cykl edukacyjny dla dzieci...

Blog:  msz-n
Data dodania: 2010-01-18
wyślij wiadomość

Skoro zima i śniegu trochę, łatwiej pobawić się w tropiciela i odszukać ślady....
Tym razem na działce pasło się stadko saren.
Ich ślady w śniegu:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Ślady stópek w powiększeniu:
mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

albo inaczej (ściągnięte z netu):
mojabudowa.pl - blog budowlany

Zwierzaki niestety są bezlitosne dla napotkanych roślinek - tyle zostało z trzmieliny :-(
mojabudowa.pl - blog budowlany

Obok, zapewne w ramach rekompensaty, zostawiły "prezenty":
mojabudowa.pl - blog budowlany

 Dla Tropicieli podpowiedź - kapsel ma średnicę 58mm:
mojabudowa.pl - blog budowlany

W zasadzie mało się przejmowały, i załatwiały potrzeby obok żarełka, więc trochę tego jest.... Na szczęście, oprócz roślin pożytecznych, pożerały też chwaściory w postaci ogromnych skupisk rzepaku.

Tu już stadko w pełnej krasie:
mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

2Komentarze
virion  
Data dodania: 2010-01-18 21:23:39
ładne stadko, czasem widuje podobne na łąkach u rodziców, a co się tyczy bobków no comment :)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-01-18 21:35:09
Re: virion
Nawóz naturalny - idealne dla spulchnienia naszej ciężkiej gliniastej gleby :-) Może im paśnik postawić? Póki nie ma ogrodzenia i trawy mogą się paść do woli. I tak trzeba będzie wszystko przeorać.
odpowiedz

Tygodniówka [20100111-15]

Blog:  msz-n
Data dodania: 2010-01-15
wyślij wiadomość

Podsumowanie tygodnia: do bani.
W ub. piątek wyglądało, że start jest całkiem niezły:
mojabudowa.pl - blog budowlany

W sobotę wieczorem było włamanie... Pozwolicie, że nie skomentuję, bo mi mięsa na obiad braknie i można by to potraktować jako groźby karalne!

Potem zastanawianie i czekanie: przyjadą... nie przyjadą.... U nas było tak:
mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Temperatura -4 do -1. Ostatni raz padało w niedzielę.
A u Ekipy....masakra...:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Koniec końców, jak się odkopali, we wtorek wieczorem przyjechały 3 osoby. A od czwartku mróz ścisnął i u nas.... Więc kaszana i odwołanie roboty po 1 dniu.... Ekipa zjechała do domu, bo mróz poniżej -10 ma być do końca tyg. Nie ma się co dziwić - na budowę nie wejdą, a na wynajętej kwaterze kobieta kładzie do pieca o 1 w nocy, a potem o 8 rano. Pokazali jej wczoraj rano termometr, a na nim -20. Tak więc pojechali....Od poniedziałku mamy dla nich kwaterę nr 3.  Miejmy nadzieję, że cieplejszą od ostatniej. Ale też najdalej ze wszystkich.

Tak więc tydzień do bani...

Z budowlanych podsumowań: wyprowadzone zostały ostatnie (środkowe) krokwie:
mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

5Komentarze
Data dodania: 2010-01-15 11:11:54
Przykro mi, że taki fatalny czas nastał. Ale pocieszcie się - to minie :-)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-01-15 11:22:49
Re: Lulikowo
Byle nie trwało, jak biblijne: 7 lat tłustych, 7 chudych ;-) oj, fuj, fuj.... tyle nie zniosę ;-D
odpowiedz
aklybok  
Data dodania: 2010-01-17 10:03:16
Bez przesady ... będzie dobrze... jeszcze trochę i zaraz wiosna...pozdrawiam!
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2010-01-18 21:02:21
ZAZDROSZCZE
jejku zazdroszcze tych pieknych widoków i "sąsiadów" a raczej stadaka "sasiadów" pięknie. powodzonka przy budowie
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-01-18 21:30:16
Re: Gość
hehehe Tak, sarenki prześliczne. Do tego codziennie po drodze widać sokoła, a dzisiaj i jakiś zając się trafił. Tylko skąd one przychodzą? W pobliżu żadnego lasu, tylko pola, rowy i wierzby....
odpowiedz

Czekaj tatka latka = nowe motto budowlane?

Blog:  msz-n
Data dodania: 2010-01-11
wyślij wiadomość

Tak, tak, chyba nowe motto budowlane. Granie w kulki z inwestorem, to jest to, ooo... yes!

Przyjedzie nam ekipa, czy nie przyjedzie? To jak wróżenie z fusów... Fakt, kiedyś przyjedzie - może w kwietniu??

Mieli być dzisiaj; miało być 5. Może będą jutro - raczej max 3. Mieli robić dach... może folie położą... gdy się zjawią.
No nic, inwestor wszystko zniesie... podobno...

Obstawiacie? Kto głosuje, że przyjadą, a kto, że przytną w pręta?
Ja stawiam, że przyjadą, ale w kwietniu.

12Komentarze
Data dodania: 2010-01-11 22:35:49
Wstrzymaj platnosc i przyjada z samego rana-jak na roraty(lampiony sie im przydadza bo o 6 cima) Pozdrawiam :)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-01-11 22:46:42
Re: aksamitka2boleslawiec
Mam wrażenie, że chyba na tym im nie zależy... Kasę dostaną na odbiór techniczny, a miało być wszystko gotowe przed Świętami. Teraz nie wiadomo kiedy...
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-01-11 23:04:11
to, że zawalają terminy, to normalka! a jak juz się umówią, to zawsze sie spozniaja. przestalam byc punktualnie na budowie, bo nie chce mi sie tam siedziec i czekac godzine. jak cos to niech na mnie czekaja :) jest to najnormalniejszy brak poszanowania drugiego człowieka i jego czasu. nie wiem skąd to się bierze, a tym bardziej nie mam pomysłu jak to wyplenić :/
odpowiedz
Data dodania: 2010-01-11 23:08:57
A w umowie nie macie ustalonych kar za opóźnienia?
odpowiedz
Data dodania: 2010-01-12 08:41:50
Widzę, że Was też dopadło. No nic, trzeba się uzbroić w cierpliwość...
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2010-01-12 08:43:28
Witam!Jako inwestor także byłabym rozgoryczona opóźnieniami na swojej budowie lecz jako człowiek wykazałabym maximum wyrozumiałości dla pracowników wykonujących dla mnie pracę.Wszak trzeba wziąć pod uwagę drodzy komentatorzy,że mamy zimę i to nie byle jaką. Czytając Państwa komentarze zastanawiam się czy ktokolwiek z komentujących powyższy wpis pracował kiedyś na budowie(na dachu) przy padającym śniegu,wiejącym mroźnym wietrze i w temperaturze -4,-7 stopni.Radzę spróbować i życzę po takiej akcji duuużo zdrowia przez następne dni.
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2010-01-12 09:12:26
Przeczytawszy wpis i komentarze nie możemy pozostawić tego bez odzewu z naszej strony.Jako wykonawcy jesteśmy dotknieci tym co tu napisano(delikatnie mówiąc).Najprościej jest krytykować nie znając prawdy tak do konca.Nie wiem czy Państwo wiecie,ale w wielkopolsce jest problem z poruszniem sie po drogach (ponad 1metrowe zaspy),temperatura także nie sprzyja pracom na powietrzu w szczególności na dachu.Chcę dodać,że u nas pracują ludzie,a nie maszyny mrozoodporne.Dwóch pracowników właśnie leczy zapalenie oskrzeli.W temacie ignorowania klienta i cyt."przycinanie w pręta" oraz wspomnianych kar za opóźnienia chcę wyjaśnić,że niestety ów opóźnienia,jak doskonale wie inwestor powyższej budowy nie wyniknęły z naszej winy.Pani wie,że rozpoczęcie było wyznaczone na MARZEC 2009 i wina lezy po stronie banku.Na dobra sprawę to my jako firma kierując się stanem faktycznym zawartym w umowie powinniśmy już naliczać odsetki karne za niedotrzymanie terminu przez inwestora.Jeśli chce się krytykować nalez napisać całą prawdę. Oczekując dalszej współpracy w dobrej atmosferze liczymy na odrobinę samokrytyki także ze strony inwestora i zamieszczenie sprostowania powyższego wpisu. Pozdrawiam
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-01-12 09:21:43
Re:
Słuchajcie, nie chodzi o to, że chcemy zmusić ludzi do pracy w mrozie (wystarczy przeczytać kilka naszych wcześniejszych wpisów). Dlatego chyba z 5 razy pytaliśmy, czy rzeczywiście będą jak planowano przez 3 tyg. Wszyscy widzieli jaka jest temperatura i warunki. Można było powiedzieć: stop, zimno, czekamy, planujemy na bieżąco i bez wyprzedzenia? My bylibyśmy wkurzeni o poślizg, ale nikt nie szedłby w koszty: ani my bo musimy płacić za noclegi, z których się nie korzysta, ani Ekipa, że muszą do nas jechać kilkanaście godzin w śniegu.
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-01-12 09:39:42
Re: Panie Andrzeju
Panie Andrzeju, wie Pan doskonale, że: 1- jesteśmy z Was bardzo zadowoleni i zawsze chwalimy, nie tylko na blogu. 2- żadna ze stron nie chce sięgać po żadne kary w stosunku do drugiej strony, bo wszystkim zależy na udanej współpracy (Wam - żebyśmy my byli zadowoleni, nam - żebyście nam solidnie dom zrobili). 3- wpis na blogu był celowy, żeby Was zmusić do reakcji i był w miarę wyważony. Tak, jak dzisiaj mówiłam, wystarczyło w ub. tyg. powiedzieć, że nie wiecie czy przyjedziecie ze wzgl. na temperaturę i śnieg u Was (u nas jest go niewiele). Martwilibyśmy się niebezpieczeństwem zerwania umowy przez bank, ale żadne z nas nie pakowałoby się w dodatkowe koszty. I tyle. A teraz mamy tak: my jesteśmy wkurzeni, bo Was nie ma, a Wy wkurzeni, że na mrozie trzeba tyrać. A popędza nas nie jakieś "widzi mi się", tylko terminy obwarowane w umowie bankowej. Każde z nas jest po to, żeby pilnować swojego interesu, więc proszę się nie obrażać, że to robimy. Pozdrawiam Monika
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2010-01-12 12:32:03
A na Syberii kiedy budują domy jak tam bez przerwy mrozy i to nie -6 stopni jak u nas? Umowa z bankiem to nie dziecinada, ich mróz nie interesuje. Teraz w Polsce buduje się przez cały rok i ekipa nie powinna się obrażać o to, że prosicie o rzeczowe decyzje? Życzę Wam , żeby chociaż z bankiem nie było problemów.
odpowiedz
Data dodania: 2010-01-14 01:38:10
Moniko - mam nadzieję, że w końcu pogoda w Polsce pozwoli ekipie na dokończenie domu! Trzymam kciuki i życzę powodzenia:)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-01-15 11:15:22
Re: kasiaros
Też mieliśmy taką nadzieję... ale wczoraj mróz Ekipę do domu przegnał... Od poniedziałku zapowiadają znośne temperatury, więc czekamy. Gdy przyjdą opady do środka wszystko leci. Z jednej strony dobrze, że mrozik, bo drewno wilgoci nie ciągnie, z drugiej strony przedłuża nam się wszystko... i dom i PC i oczyszczalnia...
odpowiedz

Dach 04 - Podbitka przed deskowaniem [20100108]

Blog:  msz-n
Data dodania: 2010-01-08
wyślij wiadomość

Hurra! Zaczynamy podbitkę i deskowanie. Na początek idzie przygotowana część deskowania, już w kolorku ;-)
Do 14.00 ruszone 3 z 4 narożników. Jeden od południa:
mojabudowa.pl - blog budowlany

i oba północne:
mojabudowa.pl - blog budowlany

Zobaczymy, na ile wystarczy dzisiaj materiału i czasu.... Reszta w przyszłym tyg.

Z bliska, w kolorkach, całkiem nieźle to wygląda:mojabudowa.pl - blog budowlany

Podbitki od spodu nie będzie, więc ten element już jest "na gotowo":mojabudowa.pl - blog budowlany

Jeszcze rzucik z góry:
mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Dla tych, co nie wierzyli: nasza "podłoga" na poddaszu jest jedyna i niepowtarzalna. Oto dowód:
mojabudowa.pl - blog budowlany

 

3Komentarze
gosc
Data dodania: 2010-01-08 15:27:58
Mam takie pytanie czy będziecie jakoś ocieplać domek rozumiem że w grę wchodzi tylko ocieplenie wewnętrzne czy się mylę?
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2010-01-08 15:50:04
Re: neptuna-ania
Tak jak piszesz - w grę wchodzi tylko wewnętrzne ocieplenie i tylko na ścianach zewnętrznych (bez działowych). W projekcie mamy wełnę mineralną i wykończenie od środka KG. Zakładaliśmy, że kładziemy wełnę nie rolowaną, tylko w płytach, żeby się nam nie obsuwała i nie powstawały mostki. Ale ostatnio skłaniamy się raczej jako całościowe ocieplenie (pod podłogą, ściany zewnętrzne, dach i chyba też strop) zastosować piankę poliuretanową (metodą natryskową). Samo rozwiązanie opisywaliśmy kilka postów wstecz (z forumowiczów chyba nikt tego nie stosuje, bo brak odzewu).
odpowiedz
bart  
Data dodania: 2010-01-10 13:23:34
Kominek
Zapraszam na odwiedznie strony www.kominki.net znajdziecie Państwo sporo zdjeć z realizacji oraz bogatą galerie wizualiazcji.
odpowiedz
msz-n
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 534394
Komentarzy: 2058
Obserwują: 92
On-line: 9
Wpisów: 418 Galeria zdjęć: 1955
Projekt ŻW - WŁASNY
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - drewniana-bale
MIEJSCE BUDOWY - "kozia wólka"
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec
2010 czerwiec
2010 maj
2010 kwiecień
2010 marzec
2010 luty
2010 styczeń
2009 grudzień
2009 listopad
2009 październik
2009 wrzesień
2009 sierpień
2009 maj
2009 kwiecień
2009 marzec
2009 luty
2009 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
3 niezalogowanych użytkowników