Zaginione w akcji + Szpachel pod schody [20110605]
Zaginione we Wrocławiu, dojechały wczoraj... Paleta bez jednej nogi, druga ledwie stoi i się kiwa... ale 750kg dotarło. Tylko jak dotarło:
Przepraszam bardzo, ale ani mozaiki, ani tym bardziej łupanki, to ja nie zamawiałam... Idzie do reklamacji u kuriera! Na szczęście w Kielcach mają jeszcze ok 24m2, więc jest szansa, że nie braknie... Gorzej, jeśli... (a fuj, fuj, fuj!!! - tylko mi tu bez kra...kra...)
Dobra, teraz coś dla ciekawskich - tak to mniej więcej wygląda... podłoga i część ściany będą się świeciły jak psu... Cała reszta szlachetnie matowa i lekko chropowata - jak to trawertyn ;-)
Próbka w realu? a proszę bardzo - nawet przez kurz się błyszczą:
Oki, z płytek tyle.
Zanim im próbkę zrobiliśmy, trzeba było poprostować schody szpachlem. Jeszcze mokre, ale juz widać, jak będzie leciało:
PS -
Lampy na łazienkę już są w komplecie :-D