Light-owo-ciężki czwartek [20110630]
Data dodania: 2011-07-01
Rzutem na taśmę, na koniec miesiąca dojechały kolejne 2 wielkie kartony załadowane lampami:
To 3-cia dostawa lamp, ale jeszcze nie ostatnia. Gdy policzyć wszystkie, mamy już chyba 37 albo 39 - bez LED-ów i "spadkowych" z obecnego/poprzedniego mieszkania ;-)
Teraz pójdzie z górki hahaha!!!
Ufff... kurier odebrał też w Kielcach płytki na dolną łazienkę... To była niespodzianka! Prawie miesiąc wcześniej skompletowali zamówienie.
HURRRRAAA krzyknę w poniedziałek, gdy będą u nas na miejscu:-D
Najwyższy czas zabrać się za łazienkę. Jeszcze tylko solidną lipę trzeba pod wannę zamówić i bedzie się działo... a komody ciągle się robią...