Modrzewiowy dz.05 - zachód [20110510]
Data dodania: 2011-05-16
We wtorek udało się wyrwać późnym popołudniem na działkę. Zaczynamy od zachodu - od samego narożnika na styku najdłuższych granic działki:
Ups... czyli jesteśmy za półmetkiem HURRAAA!!
Panowie dzielnie idą do roboty... W porównaniu ze wschodnią stroną to będzie "pikuś" :-)
Kolejność prac się nie zmienia: najpierw kotwa, potem słupek, potem dolna decha:
Dalej: górna decha i uzupełnienie środka... żeby się falowało, ale "co by" sztormu nie było:
Dobra... robi się ciemno - czas do domu... Kilka przęseł stoi:-D