Prąd, woda, ogrzewanie, odkurzacz, ściany, dodatki
... czyli pracowity dzień: wtorek, 20100223.
Najpierw, od rana - dalszy ciąg elektryki (dzień 02). Przez cały dzień: użeranie się z peszlem, odkręcanie i układanie kabli. Zrobiona instalacja parteru pod włączniki. Jeszcze trochę brakuje, żeby cały parter pokryć instalacją pod gniazda. A przed nami jeszcze nie ruszone poddasze i oświetlenie.
Gdyby nie peszel, wszystko szłoby dużo szybciej...
Dla ciekawskich - przykładowy sterownik z naszej kolekcji: Siemens LOGO 12_24RC INPUT 8x DC OUTPUT 4xRELAY_10A
Później zjawiła się ekipa monterska - hydraulicy. Zrobili instalacje pod grzejniki na poddaszu (jeszcze kilka punktów zostało):
Przełożyli gniazdo odkurzacza w przedpokoju, żeby uniknąć kolizji z kanalizą. Zamontowali część gniazd oraz wyrzutnię na zewnątrz.
Wyprowadzili wodę do górnej łazienki i podłączyli w dolnej pod prysznic:
Jutro powinni skończyć, a później przerwa... w oczekiwaniu na inne prace.
Najwcześniej dzisiaj wstali, ale najpóźniej dojechali i skończyli dzisiejsze prace panowie od drewniaka. Zrobione zostały 2 stelaże w dolnej łazience (tu z lewej jeden - "kibelkowy"):
Montowane były też drobiazgi/zdobienia zewnętrzne, takie jak opaski na balkonach francuskich:
Gotowy szczyt - bez balustrad jeszcze:
Jutro przestawiamy ścianki na poddaszu.
Z obowiązku kronikarskiego, który bardzo zaniedbaliśmy ostatnio, stan osobowy przedstawiał się następująco:
elektryka (sami swoi) = 1+2
pozostałe instalacje (woda, odkurzacz, ogrzewanie) = max 4
drewniak = 3.